Przegrana na start, ale głowy podniesione
22 września 2023Polski Cukier Start - Arriva Twarde Pierniki Toruń
Polski Cukier Start Lublin okazał się lepszy w spotkaniu I kolejki. Gospodarze piątkowego spotkania wygrali 102:85.
Wynik spotkania otworzył Tomilsav Gabrić celnym rzutem z wyskoku. Premierowe punkty w tym sezonie Orlen Basket Ligi dla Arriva Twardych Pierników zdobył Arik Smith. Kolejny kilka minut okazało się być grą punkt za punkt i w połowie pierwszej kwarty był remis 9:9. Pierwsze prowadzenie powyżej jednego posiadania stało się faktem po celnym rzucie zza łuku Gabricia, a gdy po chwili kolejne trzy punkty dołożył Michał Krasuski - nasz trener poprosił o czas. Po dwóch celnych trójkach Trey’a Diggsa i skutecznej akcji Gligorije Rakocevicia było 20:18, ale dobra akcja 2+1 Baretta Bensona spowodowała, że na pierwszą przerwę schodziliśmy przy wyniku 23:18.
Mocne rozpoczęcie drugiej częsci gry przez gospodarzy spowodowało powiększenie przewagi do 9 punktów, która utrzymywała się przez kolejne posiadania. Po dobrym fragmencie Liama O’reilly’ego i Tomislava Gabricia i powiększeniu przewagi do 12 punktów 0 Srjdan Subotić poprosił o drugą przerwę na żądanie. Szybka gra po obu stronach parkietu i wyśmienita skuteczność gospodarzy nie pozwalały jednak na zmniejszenie przewagi i na długą przerwę schodziliśmy przy wyniku 56:44.
Po przerwie obraz gry obydwu zespołów niewiele uległ zmianie. Świetny mecz rozgrywał Liam O’reilly, który niczym cyrkowy prestidigitator znajdował drogę pod kosz i jeżeli nie zdobywał punków, to znajdował miejsce dla kolegów, którzy nie marnowali danych okazji i punktowali z dystansu. Dobra postawa gospodarzy pozwoliła na powiększenie przewagi w trzeciej kwarcie do 17 punktów. Ostatnia kwarta to kontrola gry przez Polski Cukier Star - wynik 22:22 mówi sam za siebie.
Na wyróżnienie w tym spotkaniu zasługuje kilka rzeczy - wygrane zbiórki w ataku, świetna skuteczność za trzy Trey’a Diggsa (6/13, 46%) oraz dobra postawa naszych weteranów - Aarona Cela oraz Bartosza Diduszko.
-Dostaliśmy dzisiaj lekcję koszykówki od drużyny z Lublina. Z taką obroną ciężko jest coś ugrać. 102 punkty i dużo otwartych pozycji mial zespół gospodarzy. Ale to pierwszy mecz, dostaliśmy informacje nad czym musimy pracować. Trenujemy dalej i szykujemy się do kolejnego meczu. - powiedział na pomeczowej konferencji Bartosz Diduszko.
-Mieli 50% skuteczności z dystansu, ale sami daliśmy im tą pewność od początku spotkania. Potem ich decyzje w trakcie meczu były też lepsze. Bardzo ciężko wygrać mecz na wyjeździe tracąc 102 punkty i mając 16 strat, to praktycznie niemożliwe. - podsumował trener Srdjan Subotić.
Kolejne spotkanie Arriva Twarde Pierniki Toruń rozegrają na własnym parkiecie za tydzień w piątek, 29 września. Naszym przeciwnikiem będzie Enea Zastal BC Zielona Góra, który przegrał w Warszawie z Legią 72:90.
Polski Cukier Start Lublin - Arriva Twarde Pierniki Toruń 102:85 (23:18 | 33:26 | 24:19 | 22:22)
Polski Cukier Start Lublin:
Liam O’Reilly 23, Jabril Durham 22, Tomislav Gabrić 15, Barett Benson 14, Michał Krasuski 12, Trey Wade 7, Mateusz Dziemba 5, Filip Put 4, Bartłomiej Pelczar 0, Wiktor Kępka 0
Arriva Twarde Pierniki Toruń:
Trey Diggs 18, Aaron Cel 16, Goran Filipović 14, Bartosz Diduszko 11, Gligorije Rakocević 10, Arik Smith 8, Wojciech Tomaszewski 4, Aljaz Kunc 4, Paweł Sowiński 0, Wit Szymański 0