Polski Cukier nie wykorzystał szansy na wygranie derbów
03 lutego 2021Tak blisko, a jednak tak daleko - w derbach o prymat na Kujawsko-Pomorskich parkietach, to Anwil okazał się lepszy.
Dopiero po upływie 1,5 minuty od rozpoczęcia spotkania pierwsze punkty dla drużyny gospodarzy zdobył Artur Mielczarek. W drużynie Polskiego Cukru Toruń pierwsze 2 punkty zdobył Damian Kulig. Anwil prowadził 8:2, a straty odrabiał m.in. Aaron Cel dwoma celnymi rzutami wolnymi. Gospodarze wciąż utrzymywali przewagę, a gonić starał się Damian Kulig. Po 6 minutach pierwszej kwarty do remisu 10:10 doprowadził Aaron Cel, a po chwili wraz z Donovanem Jacksonem wyprowadzili Toruń na prowadzenie. W drugiej części pierwszej kwarty to goście byli zdecydowanie lepsi i wyszli na prowadzenie 23:12. W drużynie z Włocławka straty odrabiał Kyndall Dykes, jednak po tym dwa rzuty wolne perfekcyjnie wykonał Bartosz Diduszko. Anwil zdążył odrobić 3 punkty straty, a po chwili „3” trafił dla Polskiego Cukru Bartosz Diduszko. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Polskiego Cukru Toruń 30:19.
W drugiej kwarcie pierwszy punkt dzięki rzutowi wolnemu zdobył Krzysztof Sulima i na początku to gospodarze zbierali kolejne punkty, co pozwoliło zbliżyć się do drużyny z Torunia na 6 punktów. Dopiero po ponad 3 minutach drugiej kwarty pierwsze punkty dla Polskiego Cukru zdobył Damian Kulig. Goście nie zatrzymywali się i po trafieniu Aarona Cela Polski Cukeir Toruń prowadził 37:24. Punkty w zespole gospodarzy zdobył Shawn Jones, co na 2,5 minuty przed końcem pierwszej części gry zmniejszyło ich stratę do torunian na 9 punktów. Dzięki kolejnym celnym rzutom Włocławka i stratom drużyny z Torunia, Anwil zbliżył się do rywali już na 5 punktów. W toruńskiej drużynie „obudził się” Donovan Jackson i trafił dwie „trójki” co pozwoliło na ponowne zwiększenie prowadzenia Polskiego Cukru. Ostatecznie Polski Cukier Toruń schodził do szatni z prowadzeniem 43:37.
Po przerwie pierwsze punkty zdobył Damian Kulig, jednak Anwil trzecią kwartę zaczął duzo bardziej agresywnie i odrabiał straty do drużyny gości. Po 3 minutach gry przewaga Polskiego Cukru stopniała już tylko do 3 punktów. Po kolejnych stratach gości i celnych rzutach gospodarzy, Anwil Włocławek wyszedł na prowadzenie, jednak po 2 celnych rzutach wolnych Damiana Kuliga, to Toruń prowadził 1 punktem. Żadna z drużyn nie potrafiła zbudować większej przewagi i raz po raz wymieniała się prowadzeniem. Trzecia kwarta zakończyła się prowadzeniem Anwilu Włocławek 60:57. Trafieniem za 3 ostatnią kwartę rozpoczął Donovan Jackson. Anwil jednak nie dawał za wygraną i od razu odrabiał stracone punkty. Torunianie nie zamierzali odpuszczać i dzięki trafieniom Kuliga i Bragga Jr. wyszli na 5-punktowe prowadzenie. Do końca spotkania pozostało jednak 7 minut i Polski Cukier Toruń musiał nie tylko trafiać, ale także dobrze bronić. Na nieco ponad 3 minuty do końca Polski Cukier Toruń prowadził 75:68, jednak Anwil Włocławek wciąż nie odpuszczał i grał bardzo agresywnie. Na 1,5 minuty przed końcem gospodarze tracili już tylko 3 punkty do Polskiego Cukru, a do tego 5 faul w tym meczu zanotował Bartosz Diduszko, po czym na remis rzucił Ivan Almeida. Do końca pozostała minuta i trzydzieści dwie sekundy kiedy na ostatni timeout swoich graczy wezwał trener Jarosław Zawadka. Przerwa jednak nie przyniosła oczekiwanych rezultatów a po trafieniu Dykes’a to Anwil Włocławek prowadził 77:75. Ostatnia akcja w ataku Twardych Pierników ponownie nie skończyła się punktami, Anwil zagrał swoją akcję praktycznie do końca meczu. Rzut rozpaczy wykonał jeszcze Damian Kulig ale piłka trafiła tylko w tablicę.
Najlepiej punktował Donovan Jackson (20), rozdał również 8 asyst. Kolejne double-double w tym sezonie zaliczył Damian Kulig (17 punktów, 10 zbiórek)
Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń 77:75
Kwarty: 19:30 | 18:13 | 23:14 | 17:18
Anwil Włocławek: Kyndall Dykes 20, Ivan Almeida 14, Shawn Jones 12, Curtis Jerrells 10, Krzysztof Sulima 7, Artur Mielczarek 6, Ivica Radić 4, Rotnei Clarke 2, Andrzej Pluta 2, Wojciech Tomaszewski 0, Przemysław Zamojski, Adam Piątek - nie zagrali.
Polski Cukier Toruń: Donovan Jackson 20, Damian Kulig 17, Aaron Cel 13, Carlton Bragg Jr 8, Bartosz Diduszko 8, Obie Trotter 5, Marko Ramljak 4, Michał Samsonowicz 0, Keyshawn Woods 0, Marcin Wieluński, Jakub Kondraciuk, Aleksander Perka - nie zagrali.