"Myślę, że jeszcze wrócimy na dobrą drogę"
14 lutego 2024Przed nami decydujące rozstrzygnięcia obecnego sezonu. Najpierw czeka nas Pekao S.A. Puchar Polski, a w marcu wracamy na ligowe parkiety, żeby walczyć o awans do fazy play-off ORLEN Basket Ligi. Postanowiliśmy przepytać trenera Srdjana Suboticia jak dotychczas ocenia postawę naszej drużyny, jakie mamy plany na turniej pucharowy i jak przygotujemy się na 9 spotkań kończących rundę zasadniczą.
Trenerze, obecnie zajmujemy 11 miejsce w lidze, ale do piątego tracimy tak naprawdę tylko 2 zwycięstwa. Jak do tej pory trener ocenia naszą pozycję w lidze mimo porażek w ostatnich spotkaniach?
Biorąc pod uwagę przewidywania przedsezonowe i cele, które ustaliliśmy sami na podstawie budżetu, którym dysponowaliśmy myślę, że możemy być bardzo zadowoleni z naszej aktualnej sytuacji w tabeli. Oczywiście nikt nie jest szczęśliwy, kiedy przegrywa kilka meczów z rzędu i oczywiście chcemy grać lepiej niż w poprzednich spotkaniach.
Które aspekty były kluczowe w tych przegranych spotkaniach i wpłynęły najbardziej na takie, a nie inne wyniki? Co zrobić, żeby uniknąć powtórki takiej sytuacji?
Jestem raczej realistą i zakładałem, że będzie bardzo trudno pozostać na poziomie, który prezentowaliśmy w grudniu i na początku stycznia, przede wszystkim ze względu na głębię naszego składu. Myślę, że żeby wygrywać mecze wszyscy z naszego zespołu, zaczynając ode mnie jako trenera do ostatniego zawodnika na ławce, musimy dawać z siebie 100% w każdym spotkaniu. Bardzo trudno utrzymać taki poziom dłużej, a co dopiero przez cały sezon. Chłopacy pracują dobrze i trenują ciężko, więc myślę, że jeszcze wrócimy na dobrą drogę.
Za nami 2/3 sezonu. Jakie odczucia ma trener odnośnie sytuacji w ligowej tabeli i tego kto będzie walczył o mistrzostwo w ORLEN Basket Lidze?
Do tej pory Anwil pokazał najwięcej w tym sezonie. Myślę, że są faworytami do tytułu, ale uważam, że Trefl, King czy inne zespoły, które znajdą się w play-offach mają szansę na wygranie rozgrywek i każdy z ośmiu zespołów będzie miał swoje szanse. Nauczyłem się tego, że w polskiej lidze każdy zespół ma jakość i nie ma faworytów, których nie można pokonać.
Co musimy zrobić i jak zagrać przeciwko Anwilowi w Pucharze, żeby było to jak najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu?
Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się załapać do ósemki i zagramy w Pekao S.A. Pucharze Polski i już sama obecność w Sosnowcu jest dla nas świetnym wynikiem. Oczywiście na turniej jedziemy z własnymi ambicjami przeciwko Anwilowi. Istotne dla nas będzie to, żeby grać odważnie w tym spotkaniu, brać swoje szanse i sprawić niespodziankę, a potem zobaczymy co dalej.
Do rozgrywek ligowych wrócimy w marcu. Jaki jest plan na te kilkanaście dni przerwy?
Po pucharze czeka nas przerwa reprezentacyjna, którą wykorzystamy na odzyskanie sił, nabranie świeżości i zaleczenie drobnych urazów. Wszystko po to, żeby być jak najbardziej gotowym na koniec rundy zasadniczej. Niestety podczas tej przerwy nie wszyscy zawodnicy będą obecni, ale przede wszystkim będzie nam brakować Dominika, który jest dla nas bardzo ważny. Postaramy się jednak wykonać jak najlepszą pracę, żeby mocno zakończyć rozgrywki regularne.
Zostało już niewiele grania w rundzie zasadniczej przed play-offami. Na czym powinniśmy się skupić w kolejnych ligowych spotkaniach?
Te ostatnie kolejki na pewno będą wyzwaniem. Zaczynamy meczami u siebie z Legią i Arką, czyli zespołami, które mają dużo mocnych punktów w swoich składach, a do tego ostatnio się wzmocniły. Nie będzie to więc dla nas łatwe zadanie, ale najistotniejsze będzie, żeby zagrać te spotkania drużynowo, dać z siebie wszystko i ze wsparciem naszych wspaniałych kibiców, którzy już w tym sezonie bardzo nam pomogli. Liczymy więc na dobre zakończenie tego sezonu i kilka odpowiedzi dotyczących już kolejnych rozgrywek.
Dziękujemy.
