Taki cel obrała sobie drużyna Arriva Polskiego Cukru Toruń przed piątkowym meczem w Arenie Toruń z PGE Spójnią Stargard. Stargardzianie do Torunia przyjadą po ważnej zmianie w swoim zespole. Czy wpłynie to na ich postawę na naszym parkiecie?Zmiana ta nastąpiła na stanowisku trenera. Do meczu z Anwilem pierwszym trenerem był Andrej Urlep, ale w piątkowym spotkaniu zespół poprowadzi jego dotychczasowy asystent, który od wielu lat zasiada na ławce w Stargardzie - Maciej Raczyński. Jak ta zmiana wpłynie na grę zespołu PGE Spójni? Ciężko powiedzieć. Eksperci twierdzą, że ta zmiana może pozytywnie zadziałać na zespół bo trener Raczyński wie co do tej pory nie działało i jakie problemy ma zespół, który obecnie zajmuje 13 miejsce w tabeli ORLEN Basket Ligi. To zdecydowanie poniżej oczekiwań rozbudzonych poprzednim sezonem, w którym PGE Spójnia z ósmego miejsca wyeliminowała w ćwierćfinale Anwil Włocławek,lidera po rundzie zasadniczej, i zameldowała się w strefie medalowej. Tam jednak wyraźnie uległa Śląskowi Wrocław, ale apetyty w Stargardzie na sezon 2024/2025 na pewno były większe. Obecnie liderem zespołu pozostaje Luther Muhhamad, który zdobywa 18,2 punktu na mecz i to on był najlepszym strzelcem w ostatnim meczu z Anwilem Włocławek. Drugą opcją w ataku najprawdopodobniej będzie nowy nabytek PGE Spójni - Malik Johnson. Zastąpił on Trey'a Davisa, który rozegrał 4 spotkania w Stargardzie, ale nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań i rozstał się z drużyną. Malik to brat dobrze znanego w ORLEN Basket Lidze Roberta Johnsona, który kilka sezonów temu reprezentował MKS Dąbrowę Górniczą, a potem w sezonie 2021/2022 z Legią Warszawa zdobył srebrny medal rozgrywek. Malik pierwszą połowę tego sezonu spędził w Kosowie, gdzie razem z BC Trepça grał w FIBA Europe Cup (bez zwycięstwa w grupie) oraz zdobył razem z zespołem Puchar Kosowa. Ważnym nazwiskiem w talii trenera Raczyńskiego będzie także Aleksandar Langović. Serb statystycznie notuje podobną liczbę punktów jak w poprzednim sezonie, ale zdecydowanie poprawił procenty skuteczności, a co za tym idzie - gra lepiej po atakowanej stronie parkietu.
Zaglądając w zaawansowane statystyki można zauważyć, że PGE Spójnia bardzo dobrze i skutecznie gra pod samym koszem, ale rzadko wybiera to rozwiązanie w porównaniu do ligowych rywali. Rzadziej tak grają tylko Legia, Energa Icon Sea Czarni oraz AMW Arka - czyli zespoły oparte na zawodnikach obwodowych. Podobnie jest z rzutami z prawego pół dystansu - tam PGE Spójnia notuje o 5,6% lepszą skuteczność niż ligowa średnia, ale nadal wykonuje bardzo mało prób. Głównym tego powodem jest tempo gry - stargardzianie są drugim najwolniej grającym zespołem w lidze. Własnie ten fakt powinniśmy wykorzystywać w naszej grze w ataku, przechodząc do szybkiej tranzycji po obronie i dyktując własne tempo gry. Ostatnie, wysokopunktowe mecze wskazują na to, że dobrze czujemy się w takiej grze i najprawdopodobniej wygranym tego meczu zostanie ten, kto narzuci swoje tempo gry i skutecznie je wykorzysta.
Skład PGE Spójni Stargard:
PG: Malik Johnson / Sebastian Kowalczyk
SG: Luther Muhhamad / Yehonatan Yam
SF: Jayden Martinez / Paweł Kikowski
PF: Aleksandar Langović / Kacper Borowski
C: Wesley Gordon / Dawid Słupiński
Trener: Maciej Raczyński
Asystent Trenera: Konrad Koziorowicz
Spotkanie odbędzie się 7 marca 2025 roku o godzinie 19:00 w Arenie Toruń.
Bilety na to spotkanie dostępne są pod adresem
twardepierniki.abilet.plTransmisję ze spotkania przeprowadzą emocje.tv
Część statystyczna zapowiedzi została przygotowana na podstawie danych z pulsbasketu.com