16. kolejka ORLEN Basket Ligi już się rozpoczęła. Tym samym nastał czas spotkań rewanżowych, a skoro ten sezon rozpoczęliśmy na własnym parkiecie, to na pierwszy ogień idzie mecz w Lublinie.
W tym sezonie rozegraliśmy już dwa spotkania z PGE Startem Lublin, który w trakcie sezonu zmienił sponsora tytularnego. Pierwszy mecz był spotkaniem nieoficjalnym zaraz na początku naszych przygotowań do obecnego sezonu ORLEN Basket Ligi. Tamto spotkanie po zaciętej końcówce, wygraliśmy 103:101. Lublinianie grali wtedy bez Courtney'a Ramey'a oraz Jakuba Karolaka, którzy zagrali za to w pierwszym ligowym starciu. Tutaj mieliśmy mniej szczęścia i w pierwszej kolejce przegraliśmy 90:96. Najlepszy po stronie gości był wtedy belgijski rozgrywający Emmanuel Lecomte, a po kilkanaście punktów na swoim koncie zanotowali także Tyran De Lattibeaudiere, CJ Williams, wspomniany Karolak oraz Ousmane Drame. W naszym zespole świetny mecz rozegrał Michael Ertel, który od razu w pierwszym oficjalnym meczu poprawił klubowy rekord jeżeli chodzi o wskaźnik EVAL. Od tamtego momentu wynosi on 43. Złożyło się na to 29 punktów, 5 zbiórek i 9 asyst. Pomagał również Divine Myles, który zdobył 23 punkty oraz Viktor Gaddefors - 14 punktów i 7 zbiórek. Od tamtego czasu sporo się jednak zmieniło. Lublinianie zagrają z dodatkowym obcokrajowcem - Tevinem Brownem. W rotacji PGE Startu może znaleźć się 6 obcokrajowców, ponieważ klub z Lublina wpłacił dodatkowe środki do ligi aby skorzystać z takiej możliwości.
Co zespół trenera Wojciecha Kamińskiego robi inaczej niż reszta ligi? Na pewno rzuca bardzo dobrze z lewej strony. Po tej stronie kosza są zdecydowanie powyżej średniej ligowej aż o kilkanaście procent skuteczności. Nie jest to duża liczba rzutów, ale średnia skuteczność powyżej 50% musi budzić respekt. Gdzie możemy szukać szans? W tym samym miejscu z półdystansu - lewy półdystans należy do najsłabiej bronionych stref pod koszem przez drużynę PGE Startu. Drużyny grające przeciwko Lublinianiom mają także wysoką skuteczność z obwodu po prawej stronie kosza. W pomalowanym dobra gra wysokich zawodników pozwala na obniżenie skuteczności rywali i tutaj PGE Start wypada naprawdę dobrze w porównaniu do reszty ligi. Trzeba więc będzie szukać swoich szans gdzie indziej.
Do Lublina pojechaliśmy w prawie pełnym składzie. Nadal pauzuje Hubert Lipiński, ale wszystko wskazuje na to, że już wkrótce wróci do treningów. Z drużyną wyruszył Aljaž Kunc, decyzja czy zadebiutuje w tym sezonie - zostanie podjęta przed spotkaniem.
Przypominamy również, że od 14:00 do 18:00 w Toruń Plaza będzie odbywało się wydarzenie, w którym Toruńscy sportowcy grają dla WOŚP. Do wylicytowania będzie piłka z autografami naszej drużyny. Gorąco zapraszamy!
Skład PGE Startu Lublin
PG: Emmanuel Lecomte / Courtney Ramey / Bartłomiej Pelczar
SG: Jakub Karolak / Tevin Brown
SF: CJ Williams / Michał Krasuski
PF: Tyran De Lattibeadiere / Filip Put
C: Ousmane Drame / Roman Szymański
Trener: Wojciech Kamiński
Asystent Trenera: Michał Sikora
Spotkanie odbędzie się 26 stycznia 2025 roku o godzinie 15:30 w Hali Globus w Lublinie.
Transmisję ze spotkania przeprowadzą Emocje.tv.
Część statystyczna zapowiedzi została przygotowana dzięki danym PulsBasketu.com