Wyjazdowe derby nie dla nas
09 stycznia 2021Niestety w derbowym pojedynku na wyjeździe z Enea Astorią Bydgoszcz nie nastąpiło przełamanie Polskiegu Cukru Toruń w meczach rozgrywanych poza Areną Toruń.
Derbowe spotkanie od celnego trafienia dla Polskiego Cukru Toruń rozpoczął Damian Kulig. Dwa rzuty wolne trafił Obie Trotter, jednak po chwili oba celnie wykonał także Adrian Bogucki. 3 punkty na wyrównanie rzucił Michał Chyliński i po 7 minutach było już 8:8. Gospodarze wyszli na prowadzenie 10:8, jednak startę odrobił Donovan Jackson, tylko po to, by po chwili Paulius Dambrauskas trafił za 3. Bydgoszczanie wyszli na prowadzenie, a Polski Cukier Toruń próbował odrabiać straty, niestety mało skutecznie. Dzięki celnym rzutom m.in. Donovana Jacksona i Keyshawna Woodsa na 2 minuty przed końcem pierwszej kwarty Polski Cukier remisował z Astorią 19:19. Po „trójce” Sandersa, Astoria prowadziła już 25:19. Donovan Jackson odwdzięczył się „trójką”, a Carlton Bragg Jr. trafił za 2, jednak to nie pomogło i pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem gospododarzy 26:24. Po przerwie do remisu doprowadził swoim rzutem Carlton Bragg Jr. Niecelne rzuty raz za razem oddawali koszykarze Astorii i Polskiego Cukru, aż w końcu za 3 punkty trafił Keyshawn Woods. Po chwili bydgoszczanie ponownie wyszli na prowadzenie, które powiększyli dwoma celnymi rzutami wolnymi po faulu Michała Samsonowicza na Pauliusie Dambrauskasie. Po wielu niecelnych rzutach dla Polskiego Cukru trafił za 3 dopiero Obie Trotter, jednak to nie pomogło i bydgoszczanie budowali swoja przewagę celnymi rzutami. Punkty starali się odrabiać m.in. Bartosz Diduszko i Carlton Bragg Jr., jednak koszykarze Astorii byli nieomylni w swoich trafieniach. Na przerwę do szatni gospodarze schodzili z prowadzeniem 55:43
Trzecią kwartę celnym trafieniem za 2 rozpoczął Damian Kulig. Po chwili za 3 trafił Aaron Cel, a potem także Bartosz Diduszko. Jednak bydgoszczanie nie zwalniali tempa i również trafiali do kosza. Torunianie weszli w drugą część gry zdecydowanie bardziej agresywnie, co spowodowało, że nie dawali za wygraną i wykorzystywali celnie każdą szansę na rzut, co pozwoliło zblizyć się do Astorii na 3 punkty. Mimo, że ekipa z Torunia goniła, Astoria wciąż utrzymywała się na prowadzeniu. Po zaciętej walce „trójka: Aarona Cela zbliżyła Polski Cukier na 1 punkt, jednak po udanej akcji Astoria znowu oddaliła się na 3 punkty. Po trzeciej kwarcie torunianie tracili już tylko 1 punkt do drużyny z Bydgoszczy. Po rozpoczęciu ostatniej kwarty gospodarze ponowie uciekli na prowadzeniu i przewaga z 1 punktu zwiększyła się na 6. Gdy tylko Polski Cukier odrabiał straty, koszykarze Astorii raz za razem powiększali swoją przewagę i odskakiwali rywalowi. Na nieco ponad minutę do końca przewaga Astorii Bydgoszcz stopniała do 5 punktów i była jeszcze nadzieja na to, że torunianie odrobią stratę, a nawet wyjdą na prowadzenie. Niestety niecelne rzuty oraz faule spowodowały, że Enea Astoria Bydgoszcz wygrała derbowy pojedynek z Polskim Cukrem Toruń 98:92.
Najlepiej punktowali Donovan Jackson oraz Damian Kulig (po 21 punktów), 8 asyst rozdał Obie Trotter, a blisko double-double z 9cioma zbiórkami był również Kulig.
Enea Astoria Bydgoszcz - Polski Cukier Toruń 98:92
Kwarty: 26:24 | 29:19 | 19:30 | 24:19
Enea Astoria Bydgoszcz: Corey Sanders 25, Michał Chyliński 14, Tomislav Gabrić 13, Adrian Bogucki 12, Jakub Nizioł 10, Michał krasuski 5, Michał Aleksandrowicz 2, Paweł Kopycki, Dorian Szyttenholm, Adrian Sobkowiak, Marcin Nowakowski - nie zagrali.
Polski Cukier Toruń: Damian Kulig 21, Donovan Jackson 21, Obie Trotter 14, Bartosz Diduszko 13, Cartlon Bragg Jr 9, Aaron Cel 8, Keyshawn Woods 6, Marcin Wieluński 0, Michał Samsonowicz 0, Jakub Kondraciuk, Aleksander Perka - nie zagrali.
