Zastal pokonany po raz 8 z rzędu!
08 października 2020Zmiana nazwy drużyny z Zielonej Góry nie przyniosła zmian w rywalizacji toruńsko-zielonogórskiej - Polski Cukier Toruń od dwóch lat nie przegrał meczu z zielonogórzanami, a seria została przedłużona do 8 zwycięstw z rzędu.
Pierwsza kwarta rozpoczęła się od dwóch celnych trójek Aarona Cela i Damiana Kuliga, po których prowadziliśmy 6:4. Potem nastąpiła wymiana ciosów, ale 6 punktowa przewaga na 2 minuty przed syreną na zakończenie pierwszych 10 minut zwiastowała dobry mecz Polskiego Cukru Toruń. Ostatnia akcja do rozegrania w tej częsci gry trafiła do Michała Samsonowicza, który zakończył ją idealnie w czasie, do tego była to akcja 2+1. Po sprawdzeniu przez sędziów Michał oddał jeszcze rzut wolny, niestety niecelny i wynik na tablicy brzmiał 23:19. Na początku drugiej kwarty Cel złapał trzeci faul, co pozwoliło Zastalowi Enea BC na utrzymanie się w grze z 4 punktową stratą przez większą część tej części gry. Po 19 minutach zielonogórzanie wysunęli się na minimalne prowadzenie, które utrzymało się do przerwy, na którą schodziliśmy z wynikiem 39:41. A to był dopiero początek emocji.
Po przerwie bardzo dobrą zmianę dał Carlton Bragg Jr za Aarona, któremu gwizdnięto 4 faul, Obie Trotter zaczął grać jak z nut i już po 75 sekundach od gwizdka prowadziliśmy w meczu, które oddaliśmy później tylko raz w czwartej kwarcie. Ważne rzuty trafiali Trotter, Kulig oraz Jackson, a po stronie gości wyróżniali się Reynolds oraz Lundberg. Ważny blok Kuliga i wygrana sytuacja przy kontrze Zastalu pozwoliła na kilka istotnych punktów z rzędu i przez moment zrobiło się nawet +8 dla drużyny z Torunia. Nie można jednak zapominać, że po stronie zielonogórskiej gra Łukasz Koszarek - rozbijanie naszej obrony i świetne podania pozwoliły Dzikom na zakończenie kwarty z dwupunktową stratą - 66:64. Ostatnia kwarta to natychmiastowy szturm zza łuku na bronionej przez Polski Cukier tablicy co zaskutkowało prowadzeniem Zastalu 71:72, ale stan po kolejnych dwóch akcjach - 74:75, tylko rozjuszył Twarde Pierniki, które dały koncert w ataku i kolejne 4 minuty wygrały 15:2. Nie był to jednak koniec spotkania a zielonogórzanie nie bez kozery są liderami tabeli - bardzo szybko zdobyli 9 punktów i w ostatnią minutę wchodziliśmy z prowadzeniem 89:86. Tutaj jednak dało znać o sobie doświadczenie Aarona Cela oraz Obie'go Trottera, którzy spokojnie rozgrywali kolejne akcje oraz zbierali ważne piłki. Ostatecznie wygrywamy 94:88, a jak zwykle po cichutku i totalnych fajerwerków zagrał Bartosz Diduszko, który trafił 4 razy zza łuku przy 6 próbach osiągając skuteczność 66%! Brawo Bartek! Za to Cię kochamy!
Najlepiej punktowali: Damian Kulig (23), Bartosz Diduszko (15) oraz Obie Trotter (15, dorzucił też 6 asyst)
Polski Cukier Toruń - Zastal Enea BC Zielona Góra 94:88
Kwarty: 23:19, 16:22, 27:23, 28:24
Polski Cukier Toruń: Damian Kulig 23, Bartosz Diduszko 15, Obie Trotter 15, Carlton Bragg Jr 11, Donovan Jackson 10, Keyshawn Woods 9, Aaron Cel 9, Michał Samsonowicz 2, Aleks Perka 0, Marcin Wieluński, Jakub Ciemiński, Jakub Kondraciuk - nie zagrali.
Zastal Enea BC Zielona Góra: Blake Reynolds 22, Geoffrey Groselle 21, Gabriel Lundberg 17, Łukasz Koszarek 10, Janis Berzins 8, Rolands Freimanis 5, Cecil Williams 5, Marcel Ponitka 0, Filip Put 0, Kacper Porada, Kacper Traczyk, Dawid Dereziński - nie zagrali.
