Dwie twarze Polskiego Cukru i wymęczone zwycięstwo w Radomiu!
04 marca 2019Zwycięzców się nie sądzi, ale jeżeli brakuje Ci w życiu emocji, odczuwasz nudę i ogólnie brak Ci wrażeń to lepiej uważaj na Polski Cukier, ten mecz był kolejnym z gatunku "zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach". Dwa skrajne oblicza rywalizacji, dwie zupełnie różne połowy, trochę nerwów i szczęśliwa końcówka dla Polskiego Cukru. Niedzielne popołudnie w Radomiu było pełne wrażeń! HydroTruck musiał radzić sobie bez Jakuba Parzeńskiego, więc Polski Cukier od początku chciał wykorzystać przewagę pod koszami. Dzięki trafieniu Cheikha Mbodja w 3 minucie było już 8:2, a chwilę po tym trójkę dołożył jeszcze Rob Lowery. Radomianie mieli ogromne problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych, a przewaga gości wzrastała bardzo szybko nawet do 17 punktów. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:10. W drugiej części meczu trójki Michaela Umeha i Roberta Lowery’ego powiększały wciąż prowadzenie torunian aż do 25 punktów. Starał się na to reagować Obie Trotter, ale nie zmieniało to zbytnio obrazu gry na parkiecie. Rzuty z dystansu Artura Mielczarka odrobiły nieco straty gospodarzy, ale po pierwszej połowie ekipa trenera Dejana Mihevca wygrywała 51:32.
Trzecią kwartę HydroTruck rozpoczął od niesamowitej serii 15:1, a po zagraniu Obiego Trottera zbliżył się na zaledwie pięć punktów! Ten rewelacyjny fragment gospodarzy zatrzymał skutecznymi rzutami z dystansu Aaron Cel, ale Polski Cukier w tej części meczu nie potrafił już zbudować nowej, bezpiecznej przewagi. Po 30 minutach było już tylko 67:60 dla Torunia. Dzięki trójce Cullena Neala na początku IV kwarty, radomianie przegrywali już tylko dwoma punktami! Później mieli kilka szans na objęcie prowadzenia, ale nie potrafili tego wykorzystać. W ważnym momencie akcję 2+1 zanotował Bartosz Diduszko, ale kolejne trafienia Carla Lindboma i Obiego Trottera doprowadziły do remisu. W końcówce szansę na rzut na zwycięstwo miał Cheikh Mbodj, ale nie trafił z trudnej pozycji - to oznaczało dogrywkę! W dodatkowym czasie gry HydroTruck potrafił wyjść na pierwsze prowadzenie w tym meczu po trafieniu Artura Mielczarka. Kluczowe w końcówce były jednak akcje Cheikha Mbodja oraz rzuty wolne Karola Gruszeckiego. Duda Sanadze miał jeszcze rzut na zwycięstwo, ale ostatecznie to Polski Cukier zachował więcej spokoju i wygrał 87:85. Najlepszym graczem gości był Cheikh Mbodj, który do 14 punktów dodał 7 zbiórek i 5 bloków. Po 17 punktów dla gospodarzy rzucili Artur Mielczarek i znany z występów w Polskim Cukrze - Obie Trotter.
HydroTruck Radom - Polski Cukier Toruń 85:87
Kwarty:10:26, 22:25, 28:16, 18:11 d. 7:9
HydroTruck: Artur Mielczarek 17, Obie Trotter 17, Cullen Neal 14, Duda Sanadze 11, Marcin Piechowicz 11, Carl Lindbom 7, Daniel Wall 6, Wojciech Wątroba 2, Mateusz Szczypiński 0.
Polski Cukier: Cheikh Mbodj 14, Aaron Cel 13, Bartosz Diduszko 12, Robert Lowery 10, Michael Umeh 10, Karol Gruszecki 9, Krzysztof Sulima 6, Łukasz Wiśniewski 6, Damian Kulig 4, Tomasz Śnieg 3.